Wlasnie o to mi chodzilo , wasze przemyslenia na temat tego bloga ...

Czym jest przyjazn w sl ? Czy ktos z was zastanawial sie kiedys , czy moge zaufac osobie ktora znam poprzez pixelowe imprezy ? Nie wiem jak wy ja nigdy sie nadtym nie zastanawialam . Moze dlatego , ze jestem osoba ktora nie ma tajemnic ? Nie , to nie prawda kazdy ma tajemnice , ale ja probuje byc szczera dla siebie samej i dla innych . Gdy widze , ze mam do czynienia z osoba ktora ofiarowuje mi swoje przemyslenia , zwierza mi sie naprzyklad z cichego bicia serca w momecie gdy spotyka swoja SL-owa przyjazn , to odplacam tym samy.


ONA (14-10-2008 14:16)

........Widze ze nie tylko slowa wirtualnych facetow sa gowno warte. Z wirtualnymi pryjaciolmi jest podobnie. A teraz wychodze. Pa.


Az dziw bierze jak to czytam ale owszem te slowa moglabym napisac sama , bo przeciez ja rowniez kiedys tak czulam …


[10:10] ONA9:... pisze do Ciebie z walacym serduchem... jest mi strasznie głupio, mam ochote zapasc sie pod ziemie ale.... odczytaj prosze wiadomosc na skype, która własnie Ci wysłałam. tak w ogóle to tez wybrałam sobie dzien :| akurat Twoje urodziny w SL... troche mi głupio choc z drugiej strony... moze to własnie jedyny odpowiedni dzien na tego typu rzeczy? dopiero po wysłaniu wiadomosci na skype, dotarło do mnie ze dzis Twoje Slowe urodziny... tak wiec teraz chce do tamtego wywodu dodac.... Wszystkiego co Najlepsze, samych prawdziwych rzeczy i osób wokół Ciebie, zebys znalazła w zyciu to czego szukasz, zebys znalazła pełnie szczescia i zebys mogła któregos dnia obudzic sie i powiedziec "kurde! w koncu czuje sie w pełni spełniona, zrobiłam wszystko co chciałam i tak jak chciałam i nic bym nie zmieniła nawet jesli bym mogła"….


Pomyslicie a co to takiego wielkiego , nic ciekawe oj Allstar wyciagnelas zero z logow , teraz Cie mamy :P - nie masz juz Asa w rekawie ?

Mam !!! Ale to jest cos co tym razem dalo mi duzo do myslenia kim jestesmy .Jak odbieramy po czasie nasze zachowania na Sl


[10:15] ***: przeczytalam kawalek skarbie w tym poscie nie chodzilo o Ciebie ale raczej o tekst ON8 ktory wyskoczyl ze straszeniem realnym

[10:15] ***: czytam dalej

[10:16] ONA9: tak ja wiem, dlatego jak powiedziałam nie czułam sie urazona ale przypomniała mi sie ta sytuacja i musiałam w koncu przerwac milczenie i wyjasnic

[17:52:29] ONA9 napisał(a): Cześć. Przeczytałam Twojego bloga. Zacznę od tego, że chylę czoła przed pomysłem jego założenia, przed jego przesłaniem, celem. Czytając posty wiele spraw przemyślałam, spraw dotyczących ogólnie SL, stosunków miedzy ludźmi i ich zachowań... Wiem również, że jedna z historii dotyczy mnie. Właśnie dlatego postanowiłam do Ciebie napisać, nie po to, żeby się tłumaczyć czy robić wyrzuty, że to zamieściłaś bo tak naprawdę jestem Ci za to wdzięczna. Nie poczułam się tym dotknięta ale zrobiło mi się strasznie przykro. Zmusiło mnie to do pewnych refleksji i czuję się w obowiązku podzielić się nimi z Tobą. Muszę wyjaśnić tą sprawę, pokazać Ci jak to wyglądało z mojej strony. Nigdy, przenigdy nie miałam zamiaru Cię zranić ani pośrednio ani bezpośrednio. Jesteś jedną z nielicznych Prawdziwych osób w SL, takich, którym można zaufać. Wiem, że mimo to zraniłam Cię, zraniłam przede wszystkim tym, że ufałaś mi, okazałaś serce a ja... no właśnie i tutaj muszę wytłumaczyć... mnie wtedy też coś zabolało, zabolało to, że oceniliście mnie z góry, po tym co było widać z zewnątrz ale nawet nie zapytaliście dlaczego to zrobiłam. Wiem, że teraz to musztarda po obiedzie ale chcę jednak odpowiedzieć teraz na to pytanie, które nigdy nie padło. Przede wszystkim dość długo wahałam się, walczyłam sama z sobą. ON8 nalegał a ja nie chciałam bo najbardziej obawiałam się, że Cię zranię. Próbowałam nawet mu wytłumaczyć, że nie mogę, bo jak to będzie wyglądało - cały czas byłam obok was, oboje mi ufaliście, zwierzaliście się... a teraz nagle ja wskakuję na pozycję jego partnerki. Teraz najbardziej żałuję, że w końcu uległam, że dałam się mu namówić. Nie pomyślałam o tym, że ludzie zawsze i tak wiedzą swoje i że nikt nie będzie wnikał w prawdziwe powody... tylko i tak będę wiedzieli swoje. Jest mi strasznie przykro, że zawiodłam Twoje zaufanie, wyszłam na podłą i nie liczącą się z uczuciami innych zimną sukę i nie próbuje nawet się wybielać. Chciałabym tylko, żebyś postarała się zrozumieć, żebyś mimo wszystko uwierzyła, że cały czas myślałam o Tobie i Twoich uczuciach (mimo że fakty świadczą o czymś zupełnie innym). Każdy z nas czasem błądzi, ranimy osoby nam najbliższe. Jednak nie robimy tego celowo. To nie wyrachowanie czy obłuda tylko czysta głupota. Musimy jednak ponosić konsekwencje naszych czynów. Niejednokrotnie bardzo słono za nie płacimy. Dla mnie największą karą jest świadomość, że skrzywdziłam osobę, która mi ufała i której ja ufałam, osobę która uważała mnie za przyjaciela... SL za bardzo ogłupia, nawet jeśli jesteśmy sobą, często robimy rzeczy, których w realnym świecie nigdy byśmy nie zrobili. Ja też się trochę zatraciłam, zgubiłam gdzieś w tym wirtualnym świecie prawdziwą siebie, zaczęłam za bardzo grać, zapomniałam o realnych ludziach siedzących za avatarami. No ale już koniec tego wywodu. Jeszcze raz gorąco przepraszam za wszystko złe, do czego się przyczyniłam...


.. ta wypowiedz utwierdza mnie w moim przekonaniu ...- Agnieszka mialas dobry pomysl z tym blogiem.!!! Jesli osoba ktora dlugi okres czasu , nie wiedziala jak wyjasnic swoja postawe, zostala skloniona ,po przeczytaniu mego bloga do otwarcia sie i przelamania milczenia to znaczy , ze ludzie czytajc to zastanawiaja sie nad soba a nie tylko nad tym kim jest ONA, ON

Moze , wiecej ludzi po przeczytaniu moich postow , wkoncu sie do was odezwie , wyjasni wiele nieporozumien , czasami tak prostych do wytlumaczeniu a lek , obawa , wstyd , nie pozwalaja na rozmowe …


[18:21:45] ***napisał(a): Ja nie chowam urazy, juz nie

[18:21:56] ***napisał(a): wiele ja sama zrozumialam

[18:22:08] ***napisał(a): i nad wieloma rzeczymi jeszcze sie zastanawiam

[18:22:21] ONA9 napisał(a): ciesze się, naprawdę bo strasznie źle było mi z tym wszystkim i wiem że Tobie też

[18:23:30] ***napisał(a): tak , bo glupio mi bylo , ze akurat osoba ktora byla mi bliska i wiedzialam ze moge z krzykiem i z placzem do ciebie leciec , nagle stala sie mi dalsza niz nowy czlowiek ktory ledwo co wszedl do sl

[18:24:23] ONA9napisał(a): no właśnie i to też strasznie mnie bolało, że zawiodłam bliska mi osobe

[18:26:59] ***napisał(a): wiec zapomnijmy o tym wszystkim

[18:27:50] ***napisał(a): nadal jestes w rodzinie a czy nie jest tak , ze czasami rodzina sie pokluci nieodezwei sie przez pare miesiecy ?

[18:27:54] ONA9napisał(a):: zapomniec się nie da ale chciałabym to naprawić, od nowa zasłużyć na Twoją przyjaźń…….

[18:35:09] ***napisał(a): sloneczko , ja caly czas czekalam az sie wkoncu odezwiesz i wiedzialam a moze tylko mialam taka nadzieje , ze sie kiedys to stanie

[18:35:19] ***napisał(a): znasz mnie wiesz jaka jestem ja kocham was wszystkichJ

[18:35:46] ONA9napisał(a): wiem i dlatego też tak długo milczałam bo było mi strasznie głupio

[18:35:49] ***napisał(a): jestes pierwsza osoba ktora tak zeszla z mojego widoku i nie wiem moze to zle okreslenie uciekla przedemna

[18:36:11] ONA9napisał(a): napisał(a): masz rację, uciekłam bo nie miałam odwagi spojrzec Ci w oczy…

[18:39:50] ***napisał(a): wiesz , no kurde ale piekny bylby z tego post :P

[18:39:55] ONA9 napisał(a): napisał(a): napisałam to co czułam, z serca

[18:40:11] ONA9 napisał(a): hehehe mozna pozmieniać i wstawić :P

[18:40:19] ONA9 napisał(a): tak coby było bez imion i takich tam :P

[18:41:34] ***napisał(a): oczywiscie , posty jako takie, jak sama zauwazylas ,sa zmieniane

[18:41:48] ONA9 napisał(a): zauwazyłam :)

[18:41:58] ***napisał(a): to bylo by juz pogwalcenie nie tylko innych osob ale i zaufania ktorym mnie dazycie

[18:43:21] ONA9 napisał(a): oczywiście a w takim formacie w jakim są , są naprawdę bardzo cenne, nie ujawniają osób tylko zachowania

[18:44:24] ***napisał(a): wiesz naprawde nie chodzilo mi z tym blogiem o ocene kazdej osoby odrebnie ale o sam fakt ludzkiego rozumowania i ludzkich zachowan

[18:44:33] ***napisał(a): bo naprawde ja wiem to po sobie jestesmy na sl inni

[18:45:08] ONA9 napisał(a): wiem i dlatego napisałam że chylę głowe przed sensem i założeniem tego bloga :)

[18:45:47] ONA9 napisał(a):... i juz przyniósł cos dobrego, to że odważyłam się w końcu odezwać :)

[18:46:01] ONA9 napisał(a): gdybym go nie poczytała... pewnie nadal chowałabym się ze

wstydu…

I co Wy na to Kochani ?

5 komentarze:

Linka pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Linka pisze...

obłudny post.
Wersja komentarza nr.2
:P

A&A Fashion Shop pisze...

i to jest piekne , ze kazdy moze sie tu wypowiedziec ... dla jednych obluda , dla innych nie Dla mnie jednak potwierdzenie , ze warto bylo sie pobawic w rozowego bloga :)
- ktos kiedys powiedzial nie nie nie nawidze rozowego koloru ... Nie rozumiem dlaczego ...

Uzi Boa pisze...

ech, czyżby nam się szykowały publiczne spowiedzi?
Mam drobne przeczucie, że nic dobrego z tego nie wyjdzie.
Ale za to będzie ciekawie :)

Pozdrawiam

Linka pisze...

Uzi z bólem się z Tobą zgodzę.
Ale fajnie bo dym będzie jakiś na pewno
:)

 
Copyright © A&A Fashion