Wiele osob uwaza, ze na sl trzeba chodzby udawac, ze sie kogos lubi.
Ja chyba takich osob nie znam ktorych, naprawde nie lubie.
Sa takie ktorych nieznam, i nie moge powiedziec czy jes lubie czy tez nie.
Jedna z takich osob, byl niejaki Tomek Rajal. Widywalam go kilka razy , w sky klubie.
Nie dazylam go nigdy sympatia , ani antypatia , byl poprostu dla mnie obojetny J)))
Swiat wiruje i szaleje, Stalo sie bowiem tak, ze zapoznalam go nie na sl, lecz w rilu. Wspanialy chlopak, pelen dobrego nastroju, z zartem na ustach od rana do nocy J))
Jednak dzis przeszedl samego siebie, tak to sie konczy przy flaszce whiski 12 letniej.
Aby teog bylo malo to trzy perly ja, Tomek i Gosiaczek w jednym pokoju.
Co z tego wyszlo ?
Musze sie z wami tym podzielic , bo jak wytrzezwieje, stwierdze, ze nie moge teog mu zrobic ...
Tomek, lubi brzdekolic na gitarce, ostania imprezka na griliku, skonczyla sie bolem gardla i jego i moim.
Po dobrych trzech drinkach , Tomasz wziol w swoje rece gitare i zaczol spiewac.
Nie czekajac, na skutki nagralismy to co z siebie wydawal, a brzmialo to tak :
Mowie wam pic z ludzmi z sl na sl , to nic ciekawego. Pic z ludzmi z sl w rilu , to dopiero jazda...
ps : Rajalllllllllllllll ty kocie dziki !!!!
7 komentarze:
Wszystko pięknie, tylko Agi tam nie słychać! Do poprawki.
No właśnie, chórki jakieś :)
Btw, lepsze od orginału.
boze , ja sie dusilam , wbita w poduszke i kopalam Gosiaczka,po kolankach .... Obiecuje nie tkne whiski , zle na mnie dziala... moje polskie podniegienie trawi tylko wode, jak boga kocham:)))
to tak jak u mnie :)) po alkoholu wszystko i wszyscy piękni i cudowni :))))
Arti, ty i alkohol to tak samo jak ja i chabit...
w życiu Aga nic nie wiadomo ,jeszcze ja się upiję a Ty wstąpisz do zakonu zamkniętego ,tylko że ja na drugi dzień wytrzeźwieję:))))
hahahahahahhahahahaha pięknie ci artur odpowiedział.
Plus dla kolegi!
Prześlij komentarz